jesio troche to bedzie najlepsze forum na swieeeecie ;) powiadam wam to ja :P zapraszamy do dyskusji :P
Czy jesteście odważni? Co takiego zrobiliście w życiu co wymagało od was odwagi? A czy musieliście zrobić coś kiedyś tylko po to żeby nie zostać uznanym za tchórza. Gdzie jest granica miedzy odwaga i głupotą, jaka jest niepotrzebne narażanie się?
Offline
hymm odwaga ... mozna byc odwaznym w rozny sposob fizycznie i psychicznie mozesz np skoczyc ze spadachronu albo mozesz stanac w czyjejs obronie, ale wydaje mi sie ze odwaga konczy sie a zaczyna głupota gdy ta "odwaga" moze zrobic nam krzywde np.jezdzisz rowerem chcesz sobie poskakac jak ci na bmx-ach a niejestes przygotowany to sie jest głupota, czasem chec pokazaia tego jaki jest sie odwaznym zatzymuje racjonalne myslenie. Pokazanie jakim sie jest odwaznym czasem mozna zrobis sobie krzywde lub zniszczyc cos bardzo waznego
Offline
granica miedzy glupota a odawga jest bardzo cienka mimo ze odwaga i glupota to zupelnie co innego. Czarna ma racje czesto dzieje sie tak ze ktos sie popisuje, mysli ze pokaze jaki jest odwazny a pokazuje tylko glupote. Nie uwazam ze jestem odwazna bo z wielu rzeczy zrezygnowalam i teraz zaluje ale za to jestem pewna ze nie postapilam nigdy glupio tylko po to zeby pokazac swoja odwage.
Offline
daryja napisał:
a samobojstwo waszym zdaniem to odwaga czy glupota?
wg mnie i jedno i drugie. nie wiem czy bym znalazła w sobie tyle odwagi żeby sobie coś zrobić... jak już to może wstrzyknęła bym se coś.. tak nie boli.... ale jest to też głupota... w końcu życie ma się tylko jedno... i nie ma na świecie takiej rzeczy, która miałaby prawo nam je odebrac.
Offline
samobojstwo... zdecydowanie głupota, jakim prawem chcemy odebrac sobie zycie, przeciez zawsze moze byc zle, ale trzeba miec nadzieje ze bedzie lepiej i nie poddawac sie. Samobojstwo wg mnienie ma nic wspolnego z odwaga, wrecz przeciwnie, jest to pokazanie swojej bezsilnosci
Offline