jesio troche to bedzie najlepsze forum na swieeeecie ;) powiadam wam to ja :P zapraszamy do dyskusji :P
odpowiedzi na to pytanie mnie ciekawią bo ostatnio przeczytałam ranking używek pod względem uzalwżnienia i szkodliwości i trawy nie było.Dziwiłam sie strasznie bo przeciez ludzie ktorych znam a pala obyc sie bez tego niemogą zdazaja sie tacy co poplaja ale np ostatnie pare dni spedziłam w towarzystwie 27 letniego goscia ktory jara jak smok i życ bez tego nie moze . rano wieczor we dnie w nocy . dzis rano wstałam i potuptałam do łazienki i kogo ujzałam Księciunia ktory zamiast do pracy skreca blanty bo zmeczony po wczorajszym jaraniu, kurde taki jest fajny przystojny i milutki a taki głupi chce miec dziewczyne ktora bedzie go kochac ale ktora normalna wezmie nałogowego jaracza szkoda go mniam =)
Offline
No jasne mozna sie uzaleznic ale nie tak szybko i nie tak bardzo jak np po amfetaminie... mysle ze czlowiek nie uzaleznia sie fizycznie tylko psychicznie... Jest tak smiesznie wszystko sie wydaje takie fajne ze czlowiek chce jeszcze raz sprubowac ale sie nie uzaleznia tyko chce sie dobrze bawic, trzeba naprawde duuuzo palic zeby sie uzaleznic. Mieszkam w baaardzo malym miescie (dokladnie 12 671 mieszkancow) i doslownie (!!) pala prawie wszyscy z przedzialu wiekowego 17-20 lat. Duzo moich znajomych pali... jeden pali 2 lata ale rzadko i jeszcze sie nie uzaleznil, a drugi pali codziennie ale chyba dlatego bo chce, a trzeci bo musi, ale ten to juz ponad 10 lat... To zalezy tez od psychiki czlowieka. Mam tez takiego kolege, jak Ty ze pali rano od razu jak wstanie i wieczorem jak kladzie sie spac, ale na niego to juz nie dziala tak dobrze jak na czlowieka, ktory pali po raz pierwszy. Normalnie sie z nim gada jak by nic nie palil... a takie palenie jest bez sensu. Niektuzi umieja to ukrywac ostatnio kumpel z klasy przyszedl spalony do szkoly i poszedl do pielegniarki a ona nic nie zauwazyla.
Offline
bez obrazy mateo ale mozna sie uzaleznic i to szybko pozniej tylko ci sie zdaje ze nie masz z tym problemu a robia ci sie dziury na bani i chodzisz zwieszony wiec fajki owszem ale trawa juz nigdy i wszystkim tego kur...odradzam moja dobra rada a kazdy zrobi ja uwaza
Offline
O nie....Pamiętajcie wszystko jest dla ludzi...Tylko jednemu szkodzi drugiemu nie...Jeden się najara i rozmawia z Bogiem drugi się nachleje i ma agresje i jakies chore jazdy...Ziółkiem nie można się uzależnić...Ale zioło to najprostrza droga do twardyc dragów...Jeśli palisz to wiadomo że nie sam, przeważnie z kimś do towarzystwa...Obracając się w takim towarzystwie na 100% masz kontakt z ludźmi którzy cisną coś więcej...Wszystko jest dla ludzi...ale trzeba zawsze robic "wszystko" z głową...
P.S. od zioła się nie można uzależnić...Jarałem długo, często,Brawurka i Daryja Wy wiecie hehe. Postanowilem że już czas skończyć z tym i nie pale od 3 miesięcy !!! Wolę Dębowe Mocne ...Nie tykajcie dragów dziury się robią !!!
Ostatnio edytowany przez Sieja (2007-07-01 14:28:12)
Offline
o no nie wierze... sieja.. jak milo
tej ale debowe mocne wcale nie jest lepsze... tak jak mowisz ze od trawy sie nie mozna uzaleznic to od debowego na pewno... ale postepy robisz
Offline